ROBOCALLS A GABINET FIZJOTERAPII

Dzwoni robot

Jednym ze skutków rozwoju technologii jest także dynamiczny progres robotyki. Konstruowane roboty są coraz bardziej obecne niemal w każdym obszarze naszego życia, począwszy od robotów sprzątających po autonomiczne samochody. Ich głównym celem jest poprawa jakości naszego życia poprzez wyręczenie nas w codziennych obowiązkach domowych. Odpowiadają one także za zwiększenie bezpieczeństwa związanego z eliminacją czynnika ludzkiego błędu. Niektórych robotów nie jesteśmy jednak w stanie odróżnić od człowieka, a są nimi między innymi tzw. robocalls. 

 

Zrobotyzowani telemarketerzy

Obecnie na polskim rynku coraz częściej tradycyjni telemarketerzy są zastępowani przez tych zrobotyzowanych. Krótko mówiąc zamiast człowieka z klientem rozmawia robot, którego w pierwszych chwilach niezwykle trudno jest rozróżnić. Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, iż roboty nie męczą się, nie reagują emocjonalnie na rozmowy z trudnym klientem. Mogą też pracować w każdych godzinach. Innymi słowy tzw. robocall to wykonywane przez zrobotyzowany mechanizm autowybierania połączenia. Trudność polega na tym, iż robot, w zależności od wypowiedzi klienta dostosowuje jako odpowiedź nagrane wcześniej przez człowieka wypowiedzi. W związku z tym niezwykle trudno zorientować się, że rozmowa jest prowadzona z maszyną.
Być może byłby to ciekawy sposób na zmniejszenie liczby telefonów nieustannie dzwoniących do Waszych gabinetów fizjoterapeutycznych. Rozwiązanie to posiada wiele zalet, ponieważ mogłoby znacznie odciążyć recepcję, zautomatyzować zapisy na wizyty. Dodatkowo robot może przede wszystkim zapewnić dostępność dla Waszych pacjentów o dowolnej porze. Jedynym zagrożeniem dla wprowadzenia takiego rozwiązania mogłoby jednak być powszechnie występujące zjawisko doliny niesamowitości.

 

Dolina niesamowitości

Zjawisko to, to nic innego jak odczuwanie dyskomfortu psychicznego lub odrazy w sytuacji, w której funkcjonowanie robota jest niezwykle podobne do zachowania człowieka. Oznacza to, iż większość społeczeństwa w sytuacji, w której ma do czynienia z czymś, co łudząco przypomina człowieka a nim nie jest, odczuwa pewien niepokój i dyskomfort psychiczny.

 

Dlaczego tak się dzieje?

Mając do czynienia z określoną istotą nasz mózg przypisuje ją automatycznie do pewnej kategorii np. kot, pies. Wszystko po to, by móc ustalić jakiego zachowania po określonej istocie możemy się spodziewać i jak się do niego przygotować. Inaczej będziemy zachowywać się w obecności człowieka, a inaczej w towarzystwie np. groźnego lamparta, co jest oczywiste. Dlatego też słysząc głos człowieka w słuchawce automatycznie nadajemy mu pewną kategorię. Nagle jednak drobne szczegóły zaczynają nam nie pasować. Przerwa pomiędzy odpowiedziami jest za długa, brakuje westchnień charakterystycznych dla człowieka, a odpowiedzi wydają się być niezwykle poprawne i automatyczne. I to właśnie wywołuje nasz strach. Byliśmy pewni, że mamy do czynienia z człowiekiem, jednakże okazuje się to nieprawdą. Zachowanie jakiego spodziewał się nasz mózg mocno odbiegało od tego, jakie otrzymaliśmy od robota. Omawiane zjawisko występuje jedynie w przypadku robotów mających przypominać człowieka, dlatego też nie odczuwamy strachu w kontakcie np. z mówiącym odkurzaczem czy innym inteligentnym urządzeniem. Wiemy bowiem, iż są to roboty pełniące określoną funkcję i tak też je kategoryzujemy.

 

Roboty a fizjoterapia

Warto obserwować propozycje pojawiające się na rynku, a w przyszłości być może rozważyć wykorzystanie tego typu rozwiązania w gabinecie. Niewątpliwie mogłoby to być znaczne ułatwienie pracy recepcji i narzędzie wspierające w kontakcie z pacjentami bez ograniczeń czasowych. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, iż w Polsce efekt doliny niesamowitości jest nadal dość powszechnym zjawiskiem, przez co rozmowa z człowieko-robotem może jeszcze wzbudzać u klientów pewien dyskomfort. Sytuacja mająca miejsce w Japonii daje jednak nadzieję, iż stopniowa robotyzacja spowoduje z czasem minimalizację obaw. Jako przykład pozytywnych trendów z naszego rynku dodamy na koniec niedawną premierę Marka Bota- czyli wirtualnego doradcy  jednego z wiodących banków w Polsce, który został stworzony jako narzędzie dedykowane do kontaktu z klientami. 

Jak Wy zapatrujecie się na robocalls? Widzicie możliwość wykorzystania takich rozwiązań w swoim gabinecie? Niezależnie od odpowiedzi warto być czynnym obserwatorem rozwijającego się rynku technologicznego i proponowanych rozwiązań, które w przyszłości mogą się stać ciekawym elementem do rozwoju własnej działalności. 

PS. Co robi zabiegany fizjo? Proste! Słucha naszego materiału w formie podcastu! #czasnaprzyszlosc

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.