Jak pacjent może ćwiczyć w domu

Proste ćwiczenia do domowej fizjoterapii pacjenta

Lepiej zapobiegać niż leczyć – bez wątpienia każdy spotkał się z tym staropolskim porzekadłem. Jeśli już niestety dojdzie do urazu to nieodzownym elementem kuracji staje się bezsprzecznie pomoc fizjoterapeuty. Wiadomo – lato to czas błogiego lenistwa, przyjemności, urlopów, niezliczonej ilości spotkań towarzyskich i adrenaliny. A co za tym idzie – również częstszych kontuzji. Doznane urazy to wzmożona praca fizjoterapeutów, dla których powrót do pełnej sprawności jest nadrzędną wartością. Po wykonaniu profesjonalnych zabiegów doprowadzających poszkodowanego do pełnej sprawności warto zachęcić pacjenta do współodpowiedzialności za uzyskane efekty.

 

Poniżej przedstawiamy tylko kilka wybranych przez nas pomysłów ćwiczeń.

Możecie je zaproponować swoim pacjentom bez konieczności zakupu specjalistycznych produktów oraz wychodzenia z domu. Z pewnością dobro pacjenta leży Wam na sercu. Dlatego też zachęcamy do zaprezentowania tych propozycji swoim podopiecznym. 

Zapewne powielicie nasze zdanie, że troska o sprawność fizyczną a co za tym idzie utrzymanie kondycji na wiele lat bezsprzecznie nie wymaga skomplikowanych przedmiotów, czy urządzeń rodem z „Siłowni u Zbycha”. W rezultacie wystarczy sięgnąć po otaczające nas artykuły codziennego użytku. Wykorzystać możemy chociażby butelki z wodą, obciążony plecak lub torbę z grochem, krzesło, szafę. I słusznie – lista może nie mieć końca. W związku z tym ogranicza nas tu tylko wyobraźnia. Elementy te z całą pewnością posłużą w ćwiczeniach jak i wspomogą zajęcia sensoryczne, szczególnie polecane dla osób mających trudności w prawidłowym odbiorze bodźców zmysłowych.

 

Znane wszystkim brzuszki

Można je wykonywać, wkładając nogi pod szafę, szafki, łóżka, kanapę czy grzejnik. W związku z tym warto pamiętać o sprawdzeniu wytrzymałości przedmiotu względem naszego ciężaru. Dla poprawnego wykonania ćwiczeń warto przede wszystkim  zademonstrować swoim podopiecznym jak poprawnie wykonywać brzuszki by przyniosły więcej pożytku niż szkody. 

 

Krzesło może idealnie posłużyć do przysiadów i treningu nóg.

Wystarczy jedynie usadowić się na skraju krzesła i prostymi plecami opierać się o jego oparcie. Następnym krokiem jest ugięcie nóg i przyciąganie ich jak najbliżej klatki piersiowej. Seria takich ćwiczeń na pewno przyniesie zaskakujące efekty i ukojenie Waszym powracającym do sprawności chorym.

 

Butelki, torby, plecaki zamiast hantli i sztang.

Wystarczy obciążyć je piaskiem, wodą, mąką itp. Elementy, które każdy ma pod ręką mogą bezsprzecznie pomóc pacjentom  podtrzymać  efekty uzyskane w Waszych gabinetach fizjoterapii.

 

Ręcznik – alternatywnie może być to koc czy szal.

Przy wykonywanych ćwiczeniach zarówno z ręcznikiem jak i pozostałymi przedmiotami warto poinformować pacjenta jak ważny jest oddech i w związku z tym zaproponować odpowiednie dla osoby kontuzjowanej ćwiczenia. 

 

Schody czy winda?

Tego zagadnienia nie musimy chyba rozwijać 😉 Nie od razu będzie to szczyt góry lodowej, ale ważne by zachęcić pacjenta do pokonywania kolejnych schodków. Jeżeli schody są za dużym wysiłkiem to warto zachęcić do spacerów. O ich dobroczynnych właściwościach można mówić bez końca.  Podczas spaceru pracuje wiele grup mięśniowych, znacznie spada poziom hormonu stresu, a uwalniające się endorfiny poprawiają nastrój. Ten aspekt powinien przekonać nawet najbardziej opornych i leniwych rekonwalescentów.  Zwłaszcza, że dobre efekty może przynieść nawet minimalna, regularna aktywność.

 

Grube książki.

Zajęcia ze stepem w klubach fitness od wielu lat cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Odpowiednim zamiennikiem w tym przypadku będą książki, które zapewne każdy z Waszych pacjentów ma w domu. Będzie to idealna forma ćwiczeń dla osób pragnących zredukować masę tłuszczową. Dodatkowo warto zasugerować je osobom dbających o pracę układu sercowo-naczyniowego.

 

Pasek do spodni

Spokojnie może on  zastąpić popularne taśmy do rozciągania się.  Warto zwrócić uwagę pacjentowi jak istotne jest regularne rozciąganie mięśni, ścięgien i więzadeł. Pomaga ono przede wszystkim stabilizować stawy, a jednocześnie zwiększyć ich zakres ruchomości i zadbać o prawidłową postawę.

 

Narysowana linia.

Chodzenie po niej, masowanie ciała gąbkami o różnej fakturze, szczotkowanie dłoni i przedramion różnymi pędzlami i szczotkami, grzebanie palcami w ryżu, grochu, makaronach (suchych), wybieranie z miski jednego spośród różnego rodzaju ziaren… To prawdopodobnie tylko część z propozycji, które możecie zaproponować swoim pacjentom. Dla dopełnienia zabiegów i ćwiczeń wykonanych w Waszych gabinetach fizjoterapii niewątpliwie warto  polecić wykonywanie takich ćwiczeń w domu. Z pewnością przyczynią się one do poprawy koncentracji, koordynacji czy ogólnej poprawy samopoczucia dzięki doznaniom sensorycznym.

 

Jak widzicie przedstawione propozycje ćwiczeń  z wykorzystaniem przedmiotów codziennego użytku każdy z Waszych pacjentów ma bezsprzecznie  „pod ręką” . Stąd też argument ten z całą pewnością powinien przekonać i zachęcić Waszych podopiecznych do dbania o swoją sprawność fizyczną. Zalecamy jednakże zwrócić uwagę na zdrowy rozsądek z intensywnością i częstotliwością wykonywanych ćwiczeń. Najlepiej, gdyby dokumentacja medyczna nie poszerzała się w zastraszającym tempie. Na koniec pamiętajcie przede wszystkim, że poza Waszym profesjonalizmem nieodzownym elementem, na który zwracają uwagę pacjenci jest empatia i podejście z jakim chcielibyśmy być sami traktowani.

PS. Zabiegani? Nie ma problemu! Materiał jest dostępny także w formie podcastu! #czasnaprzyszlosc

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.