Weganizm a leczenie

Kontuzje, fizjoterapia sportowa i dieta wegańska

Jesteś tym co jesz. To znane wszystkim przysłowie zawiera w sobie dużo prawdy. Dieta ma bowiem wpływ na wiele aspektów ludzkiego życia. Nieodpowiednie odżywianie może oddziaływać między innymi na problemy zdrowotne, zaburzenia snu, czy samopoczucie. Skupimy się jednak na wpływie diety na tempo regeneracji kontuzji i wyniki odnoszone przez sportowców. Okazuje się bowiem, iż istnieje silna korelacja pomiędzy wyeliminowaniem z diety produktów odzwierzęcych, a zmniejszeniem czasu leczenia kontuzji. Innymi słowy dieta wegańska może okazać się najlepszym sposobem na przyspieszenie powrotu do zdrowia po kontuzji oraz zwiększenie wydajności organizmu, zwłaszcza u sportowców. Nie bez kozery wśród wybitnych sportowców wielu z nich stosuje dietę wegańską. Każdy z nas kojarzy tenisistkę Serenę Williams, ultramaratończyka Scotta Jurka, lekkoatletę Carla Lewisa, czy jednego z najsilniejszych ludzi na świecie – Patryka Baboumiana. To co ich wszystkich łączy, to fakt, iż siłę czerpią jedynie z roślin.

 

Stany zapalne w organizmie

Okazuje się, że produkty zwierzęce znacznie zwiększają stany zapalne w organizmie. Dlatego też osobom borykającym się z rozmaitymi chorobami stawów zaleca się przejście na dietę roślinną. Stany zapalne nie wpływają także korzystnie na tempo rehabilitacji po urazach. Białko zwierzęce spożywamy bowiem wraz z endotoksynami, żelazem hemowym i innymi substancjami zaostrzającymi stan zapalny w organizmie. Ponadto wraz w mięsem do naszego organizmu wprowadzamy bakterie, które mnożą się w naszym organizmie. Szacuje się, iż samo ograniczenie mięsa w diecie jest w stanie zmniejszyć stan zapalny organizmu o ponad 30%. Niewiele osób wie także, iż czerwone i przetworzone mięso zostały wpisane przez Światową Organizację Zdrowia za produkty rakotwórcze pierwszego stopnia, razem z papierosami, czy azbestem. Warto także podkreślić, iż wiele produktów pochodzenia roślinnego nie tylko nie wywołuje zapaleń w organizmie, ale także je wyklucza. Doskonałym przykładem jest brokuł, który jest nie tylko bogatym źródłem błonnika i witamin, ale także substancji przeciwzapalnych. 

 

Niedobory białka

Informacje, iż dieta wegańska wspiera leczenie kontuzji mogą się wydawać nieprawdopodobne, zwłaszcza, iż wiadomym od dawna jest, że podstawą w walce z urazami jest zapewnienie organizmowi odpowiedniej ilości białka. A przecież właśnie dieta roślinna najczęściej kojarzy się właśnie z przyswajaniem zbyt małej ilości białka, oraz witaminy B12. Rozwiejmy więc wszelkie wątpliwości.
W czasach, w których króluje masowa hodowla, zwierzęta są karmione antybiotykami, by w kilka tygodni uzyskać efekt jak u zwierzęcia hodowanego znacznie dłużej. Białko to więc jest pełne środków powodujących szybki wzrost, które mogą znacznie obciążać nasz organizm, zmniejszając jednocześnie jego wydajność. Wbrew przyjętym przekonaniom, doskonałym źródłem białka jest pokarm roślinny. Rośliny strączkowe wcale nie odbiegają od wieprzowiny, czy wołowiny w kwestii ilości białka. Posiadają jednak przy tym znacznie więcej wartości odżywczych. Nieprawdą jest powszechnie znany mit, iż białko roślinne jest niekompletne. Dostarcza nam ono wymaganej liczby aminokwasów, które są niezbędne zwłaszcza sportowcom. Należy pamiętać, iż niedoborów nabawić się można w każdej nieodpowiednio zbilansowanej diecie. Okazuje się jednak, iż weganizm wiąże się także często z większą świadomością na temat odpowiedzialnego żywienia. Stąd też badania pokazują, iż przeciętny weganin dostarcza sobie nawet 70% więcej białka niż wymaga tego dzienne zapotrzebowanie. Tymczasem mięsożercy często nie przekraczają  dziennej wartości spożycia.

 

Niedobór witamin

Jak sprawa wygląda w kwestii niedoboru witaminy B12 u osób na diecie roślinnej? Powszechnie znanym przekonaniem jest myślenie, iż zrezygnowanie z mięsa i produktów odzwierzęcych w szybkim czasie doprowadzi do niedoborów witaminy B12, a w konsekwencji wywoła poważne zaburzenia w organizmie człowieka. To tak jednak nie działa.
W naturze witamina B12 jest pozyskiwana przez zwierzęta z ziemi. Przy jej tworzeniu biorą bowiem udział bakterie gnilne, które pozyskiwane były do organizmu przy zbieraniu warzyw i innego pożywienia znajdującego się w ziemi. Jednakże tak było dawno temu. Na chwilę obecną, jednym z kilku źródeł pozyskiwania tej witaminy, jest rzeczywiście mięso. Jednakże B12 nie bierze się tam znikąd. Witamina ta jest suplementowana zwierzętom w masowej hodowli po to, by pośrednio została przekazana ludziom. A i tak w mięsie jest jej za mało. Dlatego wiele osób cierpi na jej niedobór, co wiąże się z objawami takimi jak zmęczenie, uszkodzenie nerwów, czy nawet zaburzenia równowagi i koordynacji. Dlatego warto suplementować witaminę B12 bez względu na rodzaj diety, tym bardziej, że jej odpowiednia ilość w organizmie może mieć znaczny wpływ na sukces leczenia.

 

Mięsożerny człowiek

Wydawać by się mogło, iż będąc istotami mięsożernymi czujemy się po jego spożyciu doskonale. Jednakże człowiek nie jest mięsożercą. I mięso nie zawsze nam służy. Zwłaszcza tak przetworzone i pełne antybiotyków.
Typowy mięsożerca posiada ostre kły, które służą mu do rozszarpywania mięsa. Dodatkowo ma ostre, twarde pazury. Ponadto mięsożerca posiada skrócony układ trawienny, który umożliwia mu szybkie trawienie pokarmu. Zważając na te argumenty, wniosek nasuwa się sam – człowiek to wszystkożerca. Nie posiadamy ani zębów, ani pazurów zdolnych do rozszarpywania ofiary. Możemy jedynie gryźć, lub siekać pokarm. Nasz układ pokarmowy jest wydłużony co jest spowodowane faktem, iż rośliny trawimy dłużej. Z kolei zalegające w naszych jelitach mięso zaczyna wytwarzać bakterie, które powodują obciążenie naszego organizmu. A takie obciążenie nie jest potrzebne naszym pacjentom w trakcie rehabilitacji.

Reasumując, istnieje wiele naukowych dowodów na to, iż dieta roślinna przyspiesza regenerację organizmu. Zapewni to Waszym pacjentom szybszy powrót do sportowych zajęć po kontuzji. Ponadto, co wydaje się nieprawdopodobne, taka dieta zwiększa wydajność naszego organizmu. Wszystkim sceptykom przypomnimy, iż mięsożerne koty bardzo szybko się męczą i długo śpią. Nam zależy bardziej na uzyskaniu efektu roślinożernej  antylopy 😊 

Jeśli nadal nie jesteście przekonani, iż dieta roślinna może posłużyć Waszym pacjentom w procesie regeneracji organizmu po kontuzji i dostarczyć siły na uprawianie sportu, mamy dla Was argument ostateczny. Jedną z osób, które zrezygnowały z mięsa jest Arnold Schwarzenegger. Skoro więc Terminator napędzany jest roślinami, Waszym pacjentom też one posłużą 😊

PS. Jak zwykle zapraszamy także na artykuł w formie podcastu! #czasnaprzyszlosc

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.