ICF a ICD-10

ICF a ICD-10

Pomimo, iż od wydania Międzynarodowej Klasyfikacji Funkcjonowania, Niepełnosprawności i Zdrowia minęło już ponad 21 lat, dokument ten nadal jest problematyczny dla wielu fizjoterapeutów. Obowiązek kodowania ICF został wprowadzony już 1 września 2019 roku, jednakże klasyfikacja ta nadal nie jest powszechnie stosowana. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, iż sam schemat stosowania ICF jest dość skomplikowany, a jego przyswojenie wymaga czasu. Wydawać by się mogło, że jest to po prostu kolejny obowiązek fizjoterapeutów, który znacznie skraca czas poświęcony pacjentowi. ICF to jednak usystematyzowanie narzędzi pracy stosowanych od lat przez fizjoterapeutów. Ponadto, jeśli zaczniemy stosować tę klasyfikację w codziennej pracy, znacznie ułatwi ona opis stanu funkcjonalnego naszych pacjentów.

 

Międzynarodowa Klasyfikacja Funkcjonowania, Niepełnosprawności i Zdrowia w pigułce

ICF to obowiązujący na całym świecie dokument mający na celu opis stanu funkcjonowania pacjenta. Według Światowej Organizacji Zdrowia klasyfikacja ta jest jednym z trzech głównych wskaźników zdrowia. 

Głównymi celami stosowania ICF jest m.in. :

  • stworzenie naukowych podstaw dla badania zdrowia i związanych z nim stanów, 
  • ujednolicenie języka stosowanego do opisu zdrowia pacjenta i tym samym ułatwienie komunikacji międzynarodowej
  •  automatyzacja schematu kodowania. 

Klasyfikacja ICF niesie ze sobą wiele zastosowań nie tylko w medycynie, ale także w kwestiach statystycznych, edukacyjnych, czy nawet społecznych. Dokument ten jednakże, mimo iż ma ułatwiać diagnozowanie i opis stanu zdrowia pacjentów, w praktyce często “utrudnia” życie fizjoterapeutów. Niesie on bowiem ze sobą wiele niewiadomych, z których największą jest pytanie: jak właściwie stosować ICF?

 

Krótka instrukcja użytkowania

Dokument wydany przez Światową Organizację Zdrowia, w którym zawarta jest instrukcja stosowania ICF jest bardzo szczegółowy i zawiera ponad 300 stron. W związku z tym nasza instrukcja nie zastąpi w pełni  takiego ogromu informacji. Jednakże wychodzimy z założenia, że im prościej, tym lepiej, dlatego też w skrócie przedstawimy schemat stosowania klasyfikacji ICF. Mamy nadzieję, że dzięki temu nieco ułatwimy Wasze życie. 

Klasyfikacja ICF składa się z dwóch części, z których w każdej możemy wyróżnić po dwa składniki.

Każdy z tych obszarów oddzielnie klasyfikujemy, by stworzyć jak najbardziej dokładny opis. W wersji skróconej klasyfikacja ma dwa poziomy, natomiast w wersji pełnej minimum cztery poziomy. 

Zasada klasyfikacji jest następująca: wybieramy z podręcznika określoną kategorię, gdzie b) oznacza funkcje ciała, s) struktury ciała, d) aktywność i uczestniczenie, e) czynniki środowiskowe. Następnie określamy co konkretnie w ramach danej kategorii nas interesuje np. D4100 oznacza leżenie. 

Kolejnym krokiem jest określenie skali powagi problemu przy zastosowaniu skali ujemnej lub dodatniej u pacjenta, według następującego schematu:

  • 0 – brak problemu
  • 1 – problem jest nieznaczny i występuje przez mniej niż 25% czasu
  • 2 – problem jest umiarkowany i występuje przez mniej niż 50% czasu 
  • 3 – problem jest znaczny i występuje przez ponad 50% czasu 
  • 4 – problem jest duży i występuje przez ponad 95% czasu
  • 8 – nie określono
  • 9 – nie dotyczy

Należy jednak pamiętać, iż dla każdej z określonych kategorii skala problemu może oznaczać nieco inną powagę stanu zdrowia pacjenta. Klasyfikacja ICF ma jedynie ułatwić opis funkcjonowania.

 

ICF a ICD-10

ICF nie zastąpi nam jednak Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób zwanej także jako ICD-10. Te dwa dokumenty nawzajem się dopełniają, by móc dać jak najszerszy obraz kliniczny pacjenta, obejmujący zarówno jego ogólne funkcjonowanie jak i jednostki chorobowe, jakie zostały u niego zdiagnozowane. Ma to szczególne znaczenie w przypadku, gdy posiadamy kilku pacjentów z tym samym kodem choroby ICD-10. Dla przykładu osoby z rozpoznaniem choroby M79.9 oznaczającym np. fibromialgię, mogą zupełnie inaczej funkcjonować, pomimo, iż zostały sklasyfikowane w tej samej kategorii. Jeden pacjent może być niezdolny do samodzielnej egzystencji i wymagać rozległej rehabilitacji, podczas, gdy drugi może czuć się bardzo dobrze i wymagać jedynie ćwiczeń utrzymujących jego sprawność. Dlatego też właśnie z pomocą przychodzi nam klasyfikacja ICF, która zindywidualizuje stan naszego pacjenta. 

ICF nadal niesie ze sobą wiele problematycznych kwestii. Mamy jednak nadzieję, iż stopniowo stosowanie tej klasyfikacji stanie się jeszcze bardziej powszechne i przestanie przysparzać fizjoterapeutom tylu problemów. Warto spojrzeć na ten obowiązek z nieco innej perspektywy, jako narzędzie ułatwiające opis stanu pacjenta, które ma na celu ujednolicić język stosowany w branży. W końcu każdy fizjoterapeuta w codziennej pracy wykorzystuje właśnie niesformalizowaną wersję ICF.

 

ŹRÓDŁO:  Światowa Organizacja Zdrowia (2001), International classification of functioning, disability and health (ICF), dostęp elektroniczny pod adresem: https://apps.who.int/iris/bitstream/handle/10665/42407/9241545429_pol.pdf?sequence=67&isAllowed=y

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.